Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Permanentna Inwigilacja ::wydarzenia:: 30.12.2055 by ixer
Ministerstwo Informacji przyzwyczaiło się, że to ono wszystkich kontroluje. Do czasu...
Dziś rano rzecznik Najwyższej Izby Kontroli Totalnej przedstawił na konferencji prasowej odtajnione fragmenty raportu NIKT, który tydzień temu został złożony na ręce Naczelnika Państwa. Raport dotyczy sprawności i skuteczności działań najważniejszych instytucji w państwie przez ostatnie miesiące. Wnikliwie skontrolowane zostały m.in. Rada Najwyższa, wszystkie ministerstwa, lokalne władze 50 prowincji polskich, Polski Koncern Betonowy „Pudzian”, Polskie Siły Zbrojne, Polska Marynarka Gwiezdna, Polskie Stowarzyszenie Hodowców Ogórków Kiszonych i Koło Gospodyń Wiejskich spod Mławy.
Z liczącego 667 stron dokumentu dowiedzieć się można o rażących nieprawidłowościach, jakie mają miejsce w ministerstwach. Jedną z najbardziej szokujących jest łamanie kodeksu pracy przez kierownictwo Ministerstwa Słusznych Kroków. Według NIKT temperatura podgrzewanych klap sedesowych, które zgodnie z ustawą każdy resort musi zapewnić pracownikom, jest za niska o 1,5 stopnia Celsjusza, a telewizory w hotelu dla urzędników ministerstwa nie mają wymaganych 50 cali.
Skrupulatna kontrola nie ominęła także Ministerstwa Informacji, i tu również wyniki nie wyglądają zbyt dobrze. W 60% Polonezów Informator, używanych obecnie przez funkcjonariuszy ministerstwa, nie są zainstalowane dekodery cyfrowe umożliwiające odbiór stacji „Radio Maryja Hard Rock Station”. „W starych Wołgach taka sytuacja nigdy nie miałaby miejsca!” – twierdzi anonimowy pracownik MI.
Następne strony raportu ujawniają m.in. liczbę popsutych automatów do kawy w gmachach ministerstw, w tym jeden wyjątkowo groźny przypadek w Ministerstwie Wojny, grożący porażeniem prądem (jak nieoficjalnie wiadomo, jeden z funkcjonariuszy NIKT, asystent zastępcy młodszego podinspektora pan Zenon Wodnik, ma złożyć do prokuratury zawiadomienie o próbie popełnienia na nim morderstwa przez pracownika obsługi technicznej, który w zeszłym tygodniu instalował urządzenie). Dostało się nawet Kancelarii Przewodniczącego Rady Najwyższej, w której na komputerze sekretarki odkryto wyjątkowo brutalną i antynarodową grę komputerową chińskiej produkcji, pt. „Chińska Masakra Polaków Młotem Pneumatycznym, Wiertarką i Elektryczną Maszynką Do Golenia”, której sprzedaż w WRP jest zakazana. Kancelaria zdecydowanie zaprzecza wszystkiemu.
Dalej możemy przeczytać o sytuacji w Prowincji Chińskiej, o kulisach działalności poprzedniej Rady Najwyższej, zakończonej próbą przejęcia władzy, a także o programie telewizyjnym Madagaskar Realisty Show, niedawno zdjętym z anteny. Wszystkie te informacje są niestety całkowicie tajne, ze względu na bezpieczeństwo kraju. Nieoficjalnie wiadomo jedynie, że NIKT zarekomendował Naczelnikowi likwidację popularnego programu telewizyjnego, zawieszonego po masie pozwów do sądu przeciwko producentom programu, kierowanych przez dziesiątki niezadowolonych statystów po wyborze klona Lecha K. na prezydenta Madagaskaru. „Miało być wszystko pięknie, program miał przedstawiać historię Polski i w ogóle. Chcieli dobrze, a wyszło jak zawsze. IV RP w 2005 roku, paranoja jakaś, niech sobie do podręcznika historii dla podstawówki pan producent zajrzy!” – powiedział redakcji niezadowolony pan Stanisław, do niedawna uczestnik show. Dalsze losy MRS nie są jednak znane, gdyż w razie likwidacji pozostanie kwestia utylizacji kilkuset klonów postaci z początku XXI wieku, co może wywołać protesty obrońców praw człowieka i Towarzystwa Ochrony Ptaków „Białe Skrzydło”.
Na koniec NIKT przyjrzał się dogłębnie sytuacji w polskiej armii. O ile w wojskach naziemnych nie dostrzeżono większych nieprawidłowości (zwrócono jedynie uwagę na niezbyt dobry stan stołów i kijów bilardowych w niektórych ciężkich hiperfortecach „Sobieski” oraz oskarżono kilku kierowców betoniarek bojowych o nagminne dolewanie wody do betonu), to temu, co się dzieje w Polskiej Marynarce Gwiezdnej, poświęcono prawie jedną trzecią całego raportu. Chodzi o tzw. „aferę bimbrową”. NIKT przedstawił wiarygodne dowody na to, że w odległych placówkach PMG, a według niektórych poszlak nawet w... czarnych dziurach, od dłuższego czasu działa nielegalna produkcja bimbru, który następnie jest dystrybuowany zarówno w Kosmosie, jak i na Ziemi, jako „paliwo rakietowe”. Dowództwo PMG stanowczo zaprzecza, jednak ostatnimi czasy liczba żołnierzy PMG sądzonych za wykonywanie obowiązków pod wpływem alkoholu zwiększyła się kilkukrotnie. Sprawa bimbru w Kosmosie wywołała niedawno zamieszanie w Radzie Najwyższej, kiedy miała ona wybrać spośród siebie członków komisji śledczej do empirycznego zbadania, czy kosmiczne paliwo rakietowe rzeczywiście jest bimbrem. Niestety próba powołania komisji spełzła na niczym, kiedy ze 100 członków Rady aż 94 zgłosiło swe kandydatury na funkcję śledczego-testera.
Wyjątkowo krytyczny tegoroczny raport NIKT-u o stanie państwa Naczelnik Państwa Polskiego skwitował krótko: „Gdy decydowałem się na objęcie tego zaszczytnego urzędu, nikt nie mówił, że będzie łatwo. I nie jest.”
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.8 | oddanych głosów:25)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.