O prawdziwym pechu może mówić IV Korpus Inwazyjny stacjonujący przy granicy z Birmą, gdyż znów fiaskiem zakończyły się zorganizowane przez jego dowództwo manewry antyterrorystyczne. Dodajmy, że jest to już kolejna klęska po awarii [Ocenzurowane przez Departament Cenzury Ministerstwa Informacji] w marcu, wpadce z [Ocenzurowane przez Departament Cenzury Ministerstwa Informacji] w kilku batalionach agresywnej ochrony pogranicza z początku roku oraz nieszczęściu z [Ocenzurowane przez Departament Cenzury Ministerstwa Informacji] podczas urodzin dowódcy Korpusu w czerwcu tego roku.
Tym razem zawiódł szeroko pojęty nadzór nad przebiegiem ćwiczeń.
- Wszystko było precyzyjnie zaplanowane - tłumaczy major dowodzący saperami podczas ćwiczeń - taktyczne ładunki jądrowe zostały rozmieszczone przez naszych ludzi przebranych za terrorystów w pięciu strategicznych punktach miasta. Policja i antyterroryści mieli dwie godziny na zlokalizowanie ładunków.
Niestety nie wszystko poszło po myśli sztabu IV Korpusu. Niepoinformowana o ćwiczeniach straż sąsiedzka obezwładniła zaskoczonych saperów i zatrzymała "do wyjaśnienia sprawy". Dwie bomby odnalazły dzieci idące do szkoły i zgodnie z zaleceniami BHP odniosły je na najbliższy komisariat policji, gdzie je dezaktywowano.
Jeden ładunek wywąchał bezpański pies, który uciekł z nim do pobliskiego lasu. Krater powstały na miejscu lasu, jako strefa zagłady biologicznej, został odizolowany od reszty kraju kordonem sanitarnym. Ostatnie dwa ładunki jądrowe zaginęły. Dopiero po godzinie 16:00 czasu miejscowego wyszło na jaw, że ukradli je birmańscy złomiarze z Namhkam.
- Zorientowaliśmy się, że skradzione ładunki przewieziono przez granicę, gdy na horyzoncie pojawiła się oślepiająca kula ognia, a lokalny mikroklimat odnotował gwałtowne ocieplenie o kilkadziesiąt milionów stopni Celsjusza. - przyznał dowódca IV Korpusu.
Śledztwo trwa, Ministerstwo Wojny nie wyklucza kilku dymisji i samobójstw.
Władze Birmy grożą atakiem odwetowym za zniszczenie miasta i złomowiska, natomiast Departament Sportu Ministerstwa Narodu odradza miłośnikom turystyki ekstremalnej odwiedziny w postatomowej pustyni pozostałej po Namhkam.
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:9.1 | oddanych głosów:15)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.