Forum Obywatelskie

Lista Obywateli

Archiwum Rządowe

Pliki do
pobrania

V Korpus Inwazyjny

Linia
Czasu

Pytania i odpowiedzi

Kanał
RSS

 
LOGOWANIE
login:
hasło:
rejestracja

WIELKAPEDIA
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA
 
WARTO ZOBACZYĆ
OSO 2057 Kampinos
OSO 2058 Kampinos
OSO 2059 Kampinos
OSO 2061 Kampinos
OSO 2062 Wa-wa
Archiwa WRP


SMUTNA STATYSTYKA

Serwis przegląda:
0 obywateli
73 gości

FORMALNOŚCI

Kanał RSS
Nasze bannery
Szanowna Redakcja
Kontakt
Copyright
Materiały dla prasy
FAQ
Polityka prywatności
Napisz artykuł!

TECHNIKALIA

Serwis został zoptymalizowany dla rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach ręcznych i motopompach drugiej klasy

REKLAMA
 

 

 

 

 

 

 

Opowieść marsjańskiego pioniera
:: wydarzenia :: 26.06.2058 by barklu

Opowieść marsjańskiego pioniera
Kosmici przebrani za Marsjan porządnie nastraszyli Clintonów

Przybyłem tutaj pierwszy. Posadziłem pierwsze drzewo i pierwsze kartofle. Wmurowałem pierwszą betonową płytę. Pierwszy odnalazłem zabytkową sondę sprzed pół wieku. Na początku w promieniu dwóch tysięcy kilometrów nikogo nie było. Przeżyłem różne rzeczy. Burze piaskowe. Upadek meteorytu metr przed drzwiami. Ba, nawet rozbicie Marsa o Wałęsa Tower. Byłem pierwszym, który zaczął ładować w pęknięcie beton. Jako pierwszy cywil zostałem odznaczony orderem za zasługi dokonane poza Ziemią. Chlebem i solą witałem tu pierwszych zagranicznych sąsiadów - rodzinę Clintonów z USA. Ale tego, co stało się wczoraj, nigdy nie zapomnę.

Zaczęło się od tego, że w wielkim strachu Clintonowie przybyli do mnie całą rodziną. Probowałem ich wypytać, o co chodzi, ale wydawali tylko pojedyńcze okrzyki o wojnie światów i zielonych ludzikach. Coś o tym, że osiedlając się na Marsie nie pomyśleliśmy o jego pierwotnych mieszkańcach. Jakie zielone ludziki, myślę sobie? Clintonów zostawiłem pod opieką rodziny i pojechałem obejrzeć ich farmę. Rzeczywiście, zamieszkały w niej zielone ludziki. Sądząc z transparentów nawet angielski znały. Ja też znam, więc zacząłem im opowiadać o wiecznej przyjaźni narodów, pokoju i dobrobycie. Chyba zrozumiały, bo nie były agresywne. Albo w ogóle nie zwróciły na mnie uwagi. Swoją drogą, naoglądać się musiały amerykańskich filmów o Marsjanach-autochtonach, którzy przecież tak naprawdę nie istnieją. Zrobiłem parę zdjęć i zgłosiłem cały fakt do MI. Gdy wróciłem do domu, był już wieczór. Sąsiedzi trochę ochłonęli, postanowiliśmy więc wypić za przyjaźń narodów, pokój i dobrobyt. Zszedłem do piwnicy, otworzyłem beczkę i...

Tego się nie spodziewałem. Zamiast oczekiwanego płynu w beczce znajdowała się galaretka! To nie była zwykła galaretka. To była galaretka nieziemska i niemarsjańska! Przypomniałem sobie, że tamte zielone ludziki też były trochę galaretowate. Chciałem cały fakt zgłosić do MI, ale galaretka wylała się na posadzkę i zaczęła oblepiać moje nogi. Pierwszy raz w życiu się przestraszyłem. Zrobiłem gwałtowny ruch i strąciłem wiadro z eksperymentalną, domowej roboty mieszanką płynnego betonu. Zrobiony z miejscowych skłądników, nieco czerwonawy. A miał leżakować jeszcze miesiąc, żeby dojrzeć!

Beton jednak zrobił swoje. Po chwili zamiast galaretki na podłodze była tylko gruba warstwa krzemu zmieszanego z betonem. Wróciłem na górę. Zadzwoniłem do MI. Po pięciu minutach przyjechali. Zebrali osad. Zapytali o skład mieszanki betonu. Niestety, kartka z przepisem gdzieś się zgubiła. Będę musiał kombinować od nowa. Przetestuję na tych kosmitach w farmie Clintonów. Albo specjaliści betonolodzy przetestują szybciej. MI i tak zapewni mi nagrodę w postaci tony nowego betonu. A może i kolejny order. Już dzisiaj mogłem przeczytać na pierwszej stronie gazety wielki tytuł: "Marsjański pionier wynalazł broń przeciw obcym".

Polub to:


Podziel się:



12345678910
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę
(średnia ocena:8.9 | oddanych głosów:39)


Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.

Dodaj komentarz




Najnowsze wiadomości:

Nie będzie ołtarzy dla PKI? | 16.11, by Macer
Problematyczny telefon | 10.04, by Red_81
Epidemiczna demokracja | 28.03, by Red_81
Wybory samorządowe 2068 | 08.09, by Nefarius
Co dalej z MRS? | 30.08, by Macer i Red_81
Zwycięska porażka | 24.06, by Red_81
Ludzie Pokoju, Prawdy i Wolności | 27.12, by Red_81
Biuro Ochrony Naczelnika | 26.08, by Red_81
Reparacje wojenne | 14.08, by Red_81
Szczyt G1 | 09.07, by Red_81
27:1 | 09.03, by Red_81
Wielka stolica Wielkiej Rzeczypospolitej | 02.02, by Red_81
Betonowe brzozy na Jowiszu | 05.12, by Red_81
Intronizacja | 19.11, by Red_81
Nowa lepsza Unitra | 01.10, by Invader Zim
Pislamskie zakazy | 05.09, by Red_81

Więcej w Archiwum
Wiecej w kategorii wydarzenia
 
Binookle
R e k l a m a
Wielkabiznes

 NIEZBĘDNIK OBYWATELA:
Konstytucja WRP
Zbiór praw znakomitych uchwalonych ku chwale Najjasniejszej RP

Mapa Polski
Prawie 120 milionów kilometrów kwadratowych dobrobytu i szczęścia

Mapa Marsa
Bo Ziemia to dla nas zdecydowanie za mało...

Mapa Polskiej Przestrzeni Kosmicznej
Cały Wszechświat stoi przed nami otworem

WielkaPedia
Zródlo cennych informacji o WRP tworzone przez Obywateli dla Obywateli


O co tutaj chodzi?!
Spokojnie! Otwórz sobie piwo i zarezerwuj troche czasu. Juz wyjasniamy...

Napisz artykuł
Spróbuj swoich sił i zdobądź sławę i chwałę
 
TwojaRura

TwojaNuta

 
Twarzoksiążka



R e k l a m a


 LITERATURA PRZEPIĘKNA:
Wojna Polska 2034 roku
Człowiek z betonu
Betonowa Epopeja
Chłopi 2054
Pamiętnik Czołgisty
Przysłowia
Umrzesz!
 
 SŁOWO NA PONIEDZIAŁEK:

 

 



(c) 2052-2074 www.wielkarzeczpospolita.net