Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy
REKLAMA
Co dalej z MRS? ::madagaskar:: 30.08.2068 by Macer i Red_81
Autorzy MRS mają solidny zgryz. Czy nowy format programu będzie do przełknięcia?
Rok 2018 był w historii Polski wyjątkowy. Gdy się zaczynał, wydawało się, że najważniejszym wydarzeniem będą wybory lokalne i setna rocznica odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Gdy się jednak kończył, jasne było, że rok ten stanowił punkt zwrotny w historii Polski, a jak się miało niedługo okazać, również i w historii wszechświata.
I choć oczywiście żadnemu obywatelowi naszego kraju nie trzeba wyjaśniać dlaczego, to z uwagi na fakt, że portal wielkarzeczpospolita.net czytany jest w najbardziej nawet odległych regionach naszej planety, a nawet podejrzewamy (a podejrzenia te wcale nie są oparte na pewnych przeciekach z Polskiej Agencji Kosmicznej, wcale), że również w pewnych rejonach galaktyki, przypomnijmy – to właśnie w roku 2018 doszło do wydarzenia, które historia nazwała Świniobiciem i które to rozproszyło w Polsce mroki demokracji, zastępując je blaskiem Oświeconego Totalitaryzmu. Tych, którzy jednak nadal czują potrzebę bliższego zapoznania się z tą historią, odsyłamy do napisanej niemal półtorej dekady temu biografii Pierwszego Naczelnika. Warto – do tej pory dostaję tantiemy.
To jednak, co dla naszego kraju było błogosławieństwem i źródłem jego nieustającej potęgi i chwały, dla niektórych jest dziś powodem bólu głowy. Chodzi o producentów Madagaskar Reality Show – hiperrealistycznego symulatora III Rzeczypospolitej, dzięki którego miliardy widzów mogą codziennie śledzić losy naszej Ojczyzny sprzed pół wieku, odgrywane przez armię specjalnie stworzonych do tego klonów.
Co jednak będzie, gdy wybije godzina zero? Gdy Naczelnik stanie za zgliszczach dawnego, skompromitowanego systemu i władczym gestem wskaże kierunek, w którym śmiało będziemy kroczyć przez kolejne pięćdziesiąt lat? Czy ktokolwiek będzie chciał to oglądać? W końcu oglądanie polityki z ostatnich lat III RP było cudowne z uwagi na jej przaśność. Na połączenie śmiechu, zażenowania i najzwyklejszego wstydu towarzyszącego oglądaniu poczynań tych, którym z jakichś niewyjaśnionych powodów nasi ojcowie i dziadowie powierzyli swój los. Ale teraz? Czy oglądanie normalności i politycznej dojrzałości w czystej postaci będzie tak samo atrakcyjne?
Pytania. Wątpliwości. Niepewność. Te trzy słowa najlepiej opisują wszystko, co siedzi w głowach wszystkich związanych z programem. Czy trzeba będzie go zamknąć? Do niedawna wydawało się, że opcja wyprowadzenia sztandaru jest jedyną sensowną możliwością. Ale dla ludzi kreatywnych, a takimi są producenci ulubionego programu mieszkańców Wielkiej Rzeczypospolitej, nie istnieje pojęcie sytuacji beznadziejnej. Bo gdyby tak...
- Bo gdyby tak – relacjonuje nam reżyser programu, Janusz Suweren – pójść w rzeczywistość alternatywną? Do tej pory trzymaliśmy się realiów naszej ojczyzny późnego średniowie... znaczy się, III Rzeczypospolitej. A gdyby nagle spróbować przedstawić losy Polski w sytuacji, w której do Świniobicia by nie doszło? Nie ma Naczelnika, nie ma Wielkiej Rzeczypospolitej, nie ma...
Chwilowo nie ma również z nami reżysera, który w trybie pilnym został wzięty pod pachy przez dwóch krzepkich funkcjonariuszy Ministerstwa Informacji i poproszony o szczegółowe wyjaśnienie swoich słów. Niemniej idea pozostała.
- To oczywiście tylko taki eksperyment myślowy – zastrzega rozglądając się trwożnie dookoła I zastępca reżysera. – Ale wyobraźmy sobie na chwilę, że nadal rządzą nami ci sami ludzie co pół wieku temu. Że historia przeoczyła właściwy zjazd i nadal pędzi na złamanie karku ku przepaści. Gdzie byśmy byli dziesięć lat po Świniobiciu? Gdzie dwadzieścia? A gdzie dziś? Czy to nie ciekawe?
Ciekawe. Na tyle ciekawe, że również i z drugim naszym rozmówcą postanowiło porozmawiać dwóch agentów znanej nam już rządowej instytucji. Chcieliśmy dopytać jeszcze o kilka szczegółów II zastępcę reżysera, ale z zupełnie niezrozumiałych względów nie odbierał od nas telefonów.
Tak czy inaczej, interesujące. A Wy Obywatele? Czy chcielibyście wiedzieć, jak potoczyłyby się losy Polski, gdyby przez kolejne pół wieku przy władzy pozostał ten sam sort ludzi co w 2018?
Polub to:
Podziel się:
Aby ocenić, kliknij odpowiednią gwiazdkę (średnia ocena:8.3 | oddanych głosów:10)
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.