Forum Obywatelskie

Lista Obywateli

Archiwum Rządowe

Pliki do
pobrania

V Korpus Inwazyjny

Linia
Czasu

Pytania i odpowiedzi

Kanał
RSS

 
LOGOWANIE
login:
hasło:
rejestracja

WIELKAPEDIA
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA
 
WARTO ZOBACZYĆ
OSO 2057 Kampinos
OSO 2058 Kampinos
OSO 2059 Kampinos
OSO 2061 Kampinos
OSO 2062 Wa-wa
Archiwa WRP


SMUTNA STATYSTYKA

Serwis przegląda:
0 obywateli
44 gości

FORMALNOŚCI

Kanał RSS
Nasze bannery
Szanowna Redakcja
Kontakt
Copyright
Materiały dla prasy
FAQ
Polityka prywatności
Napisz artykuł!

TECHNIKALIA

Serwis został zoptymalizowany dla rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach ręcznych i motopompach drugiej klasy

REKLAMA
 

 

 

 

 

 

 

Telekompromitacja Polska
:: felieton :: 15.11.2055 by hetmaan


Kto wie, czy gdyby nie wsparcie Polski na początku wieku, FT by nie upadł...

Rzeczpospolita zawsze chętnie pomagała innym narodom. Tak chętnie, że gdy dzisiaj patrzymy w przeszłość to aż żal za serce chwyta, że nie mogliśmy i my z Sobieskim pod Wiedeń iść barbarzyńców gonić, albo chociaż Prusakom przewiny odpuścić i zadowolić się prostym hołdem. Niestety.

Wielu z nas zapewne nie zdaje sobie jednak sprawy, że to co możemy przeczytać w podręcznikach historii jest niczym w porównaniu z tym, co prawdopodobnie nie jeden z nas miał okazję jeśli nie przeżyć, to chociaż usłyszeć od kogoś kto żył w czasach III Rzeczypospolitej. Bo wbrew pozorom, to właśnie wtedy kraj nasz mlekiem i miodem płynący ratował z opresji kogo tylko się dało.

A zaczął od Francji. Konkretnie od Telekomunikacji Francuskiej, która za przyzwoleniem rządu polskiego i znanego filantropa z Wielkopolskiej Ziemi zakupiła Telekomunikację Polską. Oczywiście gdzież tam się równać naszemu skromnemu telekomowi z gigantem znad Sekwany! Przejęcie było więc naturalne. Zgodnie ze sztuką prywatyzacji praktykowaną w naszym kraju na początku wieku jedno przedsiębiorstwo państwowe kupiło drugie przedsiębiorstwo państwowe. A kiedy już ważni i kompetentni urzędnicy odkryli, że Telekomunikacja Francuska to w zasadzie taki sam zbiurokratyzowany, państwowy moloch jak nasz, postanowili siedzieć cicho i udawać, że słowo "zagraniczny" oznacza mniej więcej to samo co "prywatny". Tak oto sprywatyzowano naszą maluczką TP.

Francuzi wzięli się do restrukturyzacji w Polsce z ogromnym rozmachem. Mieli przecież doskonałe doświadczenia w tej materii u siebie. Dlatego też aby chronić interesy francuskich związkowców, rozpoczęli masowo zwalniać związkowców w Polsce. Naturalnie przerost zatrudnienia był ogromny zarówno nad Wisłą jak i nad Sekwaną, jednak głosu znad Wisły tak dobrze nie niesie, a w dodatku mało kto we Francji zrozumiałby cokolwiek.

Jak więc widać, opowieść o wielkoduszności naszego narodu mogłaby z powodzeniem zakończyć się w tym miejscu, jednak byłoby to zakończenie mało spektakularne.

Francuzi postanowili bowiem nie pozostawać dłużnymi wobec dojnej krowy jaką znaleźli w TP i postanowili obdarować ją hojnie i mądrze: własnym zarządem. Przyjechali więc wspaniali specjaliści ze słonecznej Francji i dziwili się bardzo, że w tym dzikim kraju niedźwiedzie polarne zamiast chodzić po ulicach zamknięte są w zoo, a Polacy wcale skośnych oczu nie mają. No może większość Polaków, jeśli nie liczyć tych z okolic stadionu.

Kiedy już wydawało się, że w swej hojności wspanialsi być nie mogą, obdarowali TP dodatkowo własnym logo, zarżnęli budowaną z mozołem markę wartą setki milionów euro jaką była Idea i w zamiast niej zainstalowali Orange. Naturalnie za prawo do używania marki zarządali uczciwej ceny, a taryfy natychmiast poszły w górę, gdyż Francuzi świadomi wielkoduszności Polaków postanowili pójść nam na rękę i ułatwić zadanie dofinansowania francuskich rencistek.

Aby dzieła dopełnić oraz raz na zawsze Polskę w szeregu najbardziej zasłużonych dla łatania francuskiej dziury budżetowej postawić, Francuzi w łasce swojej niezmierzonej postanowili też odsprzedać 1/3 akcji polskiego Orange polskiej Telekomunikacji, która owych akcji zaledwie 2/3 posiadła.

Jakie były skutki tej transakcji? Z punktu widzenia Orange nie wielkie, gdyż i tak zarządzali nią Francuzi za pośrednictwem TP. Z punktu widzenia TP także nie wielkie, gdyż Orange nadal było zarządzane przez Francuzów za ich pośrednictwem. Z punktu widzenia Francuzów wyśmienite, gdyż nadal zarządzali Orange za pośrednictwem TP, a podatnik francuski był do przodu o jakiś miliard euro, który wyłożyli Polacy na zakup akcji.

Tak oto Polska nie po raz pierwszy w historii pokazała jak niezmierzona jest jej wspaniałomyślność i jak nieprzeceniona dalekowzroczność władz. Jak wszyscy wiemy wszystko skończyło się dobrze. Kilkanaście lat później Telekomunikacja Polska znowu stanęła na swoim by dzisiaj mieć 6 miliardów abonentów. To niewątpliwie kolejny miły akcent w całej historii.

Nie chciałbym na koniec pozostawić wrażenia, że jestem zaciekłym przeciwnikiem prywatyzacji. Ba! Jestem wręcz jej orędownikiem. Nikt bowiem nie potrafi zadbać o pieniądze tak, jak ich właściciel, pod warunkiem, że właścicielem nie jest państwo. Jednak zdarza się, że sytuacje takie jak ta opisana podnoszą mi ciśnienie. I zwyczajnie muszę się tym z kimś podzielić.

Polub to:


Podziel się:



Ten felieton opisuje wyłącznie subiektywny punkt widzenia jego autora.

Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 2.5 Polska.

Dodaj komentarz




Najnowsze wiadomości:

Nie będzie ołtarzy dla PKI? | 16.11, by Macer
Problematyczny telefon | 10.04, by Red_81
Epidemiczna demokracja | 28.03, by Red_81
Wybory samorządowe 2068 | 08.09, by Nefarius
Co dalej z MRS? | 30.08, by Macer i Red_81
Zwycięska porażka | 24.06, by Red_81
Ludzie Pokoju, Prawdy i Wolności | 27.12, by Red_81
Biuro Ochrony Naczelnika | 26.08, by Red_81
Reparacje wojenne | 14.08, by Red_81
Szczyt G1 | 09.07, by Red_81
27:1 | 09.03, by Red_81
Wielka stolica Wielkiej Rzeczypospolitej | 02.02, by Red_81
Betonowe brzozy na Jowiszu | 05.12, by Red_81
Intronizacja | 19.11, by Red_81
Nowa lepsza Unitra | 01.10, by Invader Zim
Pislamskie zakazy | 05.09, by Red_81

Więcej w Archiwum
Wiecej w kategorii felieton
 
Binookle
R e k l a m a
Wielkabiznes

 NIEZBĘDNIK OBYWATELA:
Konstytucja WRP
Zbiór praw znakomitych uchwalonych ku chwale Najjasniejszej RP

Mapa Polski
Prawie 120 milionów kilometrów kwadratowych dobrobytu i szczęścia

Mapa Marsa
Bo Ziemia to dla nas zdecydowanie za mało...

Mapa Polskiej Przestrzeni Kosmicznej
Cały Wszechświat stoi przed nami otworem

WielkaPedia
Zródlo cennych informacji o WRP tworzone przez Obywateli dla Obywateli


O co tutaj chodzi?!
Spokojnie! Otwórz sobie piwo i zarezerwuj troche czasu. Juz wyjasniamy...

Napisz artykuł
Spróbuj swoich sił i zdobądź sławę i chwałę
 
TwojaRura

TwojaNuta

 
Twarzoksiążka



R e k l a m a


 LITERATURA PRZEPIĘKNA:
Wojna Polska 2034 roku
Człowiek z betonu
Betonowa Epopeja
Chłopi 2054
Pamiętnik Czołgisty
Przysłowia
Umrzesz!
 
 SŁOWO NA PONIEDZIAŁEK:

 

 



(c) 2052-2074 www.wielkarzeczpospolita.net