WIELKAPEDIA |
|
WOJSKOWA KOMENDA UZUPEŁNIEŃ |
|
POLSKA MARYNARKA GWIEZDNA |
|
|
WARTO ZOBACZYĆ |
|
|
SMUTNA STATYSTYKA |
Serwis przegląda:
|
TECHNIKALIA |
Serwis został zoptymalizowany dla
rozdzielczości 6144x4096 oraz niższych:
do 1920x1080 stosowanych w zegarkach
ręcznych i motopompach drugiej klasy |
|
|
Przyjaciel Naczelnika
:: historia :: 08.04.2055 by noteka2015
Pielgrzymują jak ich przodkowie
Po raz pierwszy od czasów wojny z Rzeszą Niemiecką, oczy całego świata ponownie zwróciły się w kierunku Stolicy Apostolskiej, ulokowanej od czerwca 2052 w Wadowicach. W oświadczeniu Przewodniczącego Konferencji Zjednoczonych Episkopatów WRP Michała Kardynała Józefika czytamy: Opatrzność nie poskąpiła naszemu Narodowi wielkich Synów i Córek. Spośród nich jakże nie wspomnieć dzisiaj Św. Jana Pawła II, kanonizowanego w roku 2030, u progu nowego pontyfikatu, przez innego naszego wielkiego Rodaka Jana Pawła IV, któremu dzisiaj oddajemy ostatnią na ziemi posługę. Udziałem naszym stał się wielki smutek, podobny do tego, który wielu z nas pamięta z kwietniowych dni Roku Pańskiego 2005. Ale kiedy wówczas wydawało się nam, że straciliśmy Papieża z rodu Polaków, odzyskaliśmy go najpierw na sposób duchowy, poprzez pragnienie wielkości na jego miarę, później zaś, kiedy na Stolicy Piotrowej po raz drugi w dziejach zasiadł nasz umiłowany Jan Paweł IV. Opatrzność wezwała nas, Polaków, byśmy tę wielkość ducha przekuli w niezniszczalny czyn narodowy. Kardynał Józefik wspomniał również o wysiłkach Jana Pawła IV na rzecz sprawiedliwości i pokoju, dzięki którym inicjatywy polityczne WRP cieszyły się powszechnym uznaniem ludów, wyzwalanych spod panoszących się w pierwszej połowie XXI wieku reżimów na Wschodzie i Zachodzie Europy.
O przyjaźni, jaka łączyła go z Janem Pawłem IV mówił także w swoim wystąpieniu do Narodu Naczelnik WRP podkreślając, iż bez wysiłków zmarłego właśnie Papieża Wielka Rzeczpospolita pozostałaby zlepkiem narodów i społeczności. Stwierdził: Dzięki naszemu Wielkiemu Przyjacielowi, którego dziś żegnamy, ludy i narody, zamieszkujące poszczególne prowincje WRP, stały się Polakami nie tylko z obowiązku, czy też dziejowej konieczności, ale przede wszystkim z dumy bycia rodakami Papieża i chęci naśladowania jego wielkości.
Zgodnie z testamentem Zmarłego pogrzeb odbył się w Wadowicach. W sposób całkowicie nietypowy podróżowali tam pielgrzymi z Krakowa. To dla nich właśnie Koleje WRP otworzyły specjalne połączenie. Bo wie pan, autostradą albo ekspresem czy teleportem byłoby zbyt prosto. Jechaliśmy tak jak wtedy, na stojąco, zawalonym pociągiem PKP, z zapchaną toaletą i pourywanymi siedzeniami. No i że kosztowało. Za jazdę w luksusach zapłaciłbym pięć razy mniej, ale co tam, jak pielgrzymka to pielgrzymka – trochę pokuty musi być. – stwierdza pogodnie 65-letni pan Stanisław. Wadowickie Służby Porządkowe poradziły sobie świetnie – dzięki wysiłkowi Operatorów Betoniarek Bojowych z V PKI w ciągu kilku dni, pozostających do uroczystości pogrzebowych, powiększono trzykrotnie bazę hotelową Nowego Rzymu, tak iż prawie nie odczuwało się napływu 20 milionów gości. Ministerstwo Informacji szacuje, iż w dniu pogrzebu Jana Pawła IV liczba ta wzrosła dziesięciokrotnie.
by noteka2015
| |